Jak inteligentnie zaplanować swoje wydatki

"Bez względu na to, ile zarabiasz, jeśli wydajesz wszystkie pieniądze, to wciąż jesteś biedny. Jeżeli najpierw nie nauczysz się kontrolować własnych wydatków, pieniądze stale będą Ci przeciekać przez palce. Planowanie wydatków to serce budżetu domowego, które pomoże Ci najpierw wydać pieniądze na papierze i upewnić się, że wystarczy ich na pokrycie najważniejszych potrzeb."

Wydatki są jednym z najbardziej podstawowych obszarów, który powinniśmy starannie pielęgnować na naszej drodze do bezpieczeństwa oraz wolności finansowej. Cała mądrość w tej sprawie polega po prostu o ustaleniu rozsądnego - przede wszystkim spójnego z naszym stylem życia - poziomu w poszczególnych kategoriach. Poziomu, którego pod żadnym pozorem nie będziemy przekraczać.

Dlaczego to takie ważne?

Bo pomyśl - znacznie prościej jest nie wydać 1000 zł lekką ręką na jakieś przypadkowe zachcianki niż taką samą kwotę, równą 1000 zł netto zarobić.

I jeszcze jedna obserwacja.

Na obecnym rynku finansowym dużo łatwiej jest zaoszczędzić 500 zł miesięcznie by 12-tu miesiącach cieszyć się z odłożonych

6000 zł,  niż "ugrać" 6% netto stopy zwrotu z zainwestowanych 100 000 zł kapitału.

Dlatego wydatki, to najistotniejszy punkt w budżecie domowym, obowiązkowy punkt kontroli przy wychodzeniu z długów, jak również istota zarządzania finansami w każdej inwestycji.

Kontroluj!

Kontrola własnych wydatków to jest podstawowy i niezbędny krok żeby pieniądze nie przeciekały swobodnie ciurkiem przez palce. Ten krok pozwoli Ci zbudować solidny fundament dbania o bezpieczeństwo finansowe.

Niektóre osoby dbają o własne pieniądze spisując po prostu swoje wydatki.

Otóż samo spisywanie wydatków nie wystarczy, bo to jest tylko jak spisywanie historii i dokumentowanie przeszłości. Owszem daje to pewną wiedzę na temat przepływu pieniądza, ale tylko część "prawdy".

Ważnym dopełnieniem tego jest spojrzenie w przyszłość, czyli na podstawie tej "historii" odpowiednie zaplanowanie swoich wydatków na przyszłość. To pozwoli Tobie na symulację ponoszonych kosztów - takie trochę wydawanie pieniędzy na papierze, zanim zaczniesz wydawać je w swoim życiu.

Z pomocą przychodzi tutaj budżet domowy, o którym szerzej przeczytasz tutaj.

Porządkuj!

Uporządkuj wydatki według hierarchii ważności.

Zacznij od stworzenia listy wszystkich kategorii wydatków, jakie w każdym miesiącu poniesiesz. Później odpowiednio posegreguj. Chodzi o to, aby na samej górze były najważniejsze potrzeby i rzeczy, na które chcesz przeznaczyć własne pieniądze. Na dole zaś umieść te, bez których możesz się obejść i które nie są dla Ciebie ważne. Kolejność wydatków na liście powinna idealnie pokazywać, co dla Ciebie jest w rzeczywistości absolutnie najważniejsze.

Z reguły jest tak, że wszystkie wydatki możemy podzielić na potrzeby i zachcianki.

Jeżeli zastanowisz się nad tym głębiej, prawdziwych potrzeb człowiek ma niewiele. Żeby przeżyć Ty i Twoja rodzina potrzebujecie na pewno jedzenia i picia, potrzebujecie dachu nad głową, ubrań i transportu do pracy. Potrzebą są także wydatki na zdrowie, szczególnie jeżeli w rodzinie ktoś jest chory.

I tyle – serio! - wszystko inne to tak naprawdę dodatek.

Pamiętaj! Budując swoją listę szczerze odpowiedz sobie na pytanie: "czy bez tego wydatku przeżyję kolejny dzień?"

Wydawaj mądrze!

Kiedy ustalisz już sobie swoje kategorie wydatków i posegregujesz je zgodnie z własną hierarchią ważności, możesz przejść do… wydawania pieniędzy!

Oczywiście - jak pisałem wcześniej -  wydawanie pieniędzy na papierze.

Przeanalizuj każdą kategorię dokładnie. Również pod kątem ile na każdą z kategorii wydawałeś w ostatnich sześciu miesiącach. To jest szczególnie pomocne, jeżeli nie masz zupełnie pojęcia, ile miesięcznie wydajecie na jedzenie czy transport. Historyczne dane są w takiej chwili nieocenioną pomocą i bardzo ułatwią Tobie zaplanowanie odpowiednich kwot dla każdej z kategorii.

Porównuj!

Ok – mamy nasze kategorie, mamy dobrane do nich kwoty (mini budżety), mamy też perspektywę historii pół roku, ale to jeszcze nie koniec!

Teraz musisz sobie sprawdzić, czy na te wszystkie w y p ł y w y gotówki wystarczy pieniędzy. W kolejnym punkcie porównaj sumę wydatków z posiadaną sumą pieniędzy na koncie. Podlicz ile dokładnie masz gotówki, dodaj do tego obecny stan konta i zobacz jaką kwotę masz do dyspozycji. Planowanie wydatków dobrze robić pod koniec miesiąca, kiedy zazwyczaj dostajemy wypłatę i najłatwiej jest to policzyć. Kiedy już wiesz, ile masz pieniędzy, zsumuj rozpisane w poprzednim kroku wydatki i porównaj te dwie kwoty.

Co mówi Twój plan wydatków?

Możliwe są trzy sytuacje - scenariusze.

"1. Plan wydatków jest wyższy od zarobków

Jeżeli zarabiasz mniej, niż planujesz wydać – nie jest dobrze! Chcesz żyć ponad stan, budżet się nie zepnie i wydasz wszystkie pieniądze przed końcem miesiąca. W takiej sytuacji musisz przestać sobie folgować. Pora zakasać rękawy i usiąść do planowania jeszcze raz.

Przyjrzyj się ponownie wypisanym kategoriom i zmniejsz zaplanowane kwoty lub wyrzuć niektóre zachcianki tak, żeby zmieścić się w dostępnym budżecie. Zadaj sobie te wszystkie trudne pytania – np. Czy muszę jeść na mieście? Czy potrzebuję kupić te nowe buty, a może w starych pochodzę jeszcze jeden sezon. Co tak naprawdę nie jest mi potrzebne?

2. Plan wydatków jest równy zarobkom

Sytuacja trochę lepsza, ale również bez szału. Wydajesz wszystko, co zarabiasz. Jesteś tylko przekaźnikiem pieniędzy, które przechodzą przez Twoje ręce nie zatrzymując się na dłużej. Nikt nie chce takiej sytuacji! Codziennie ciężko pracujesz na swoje pieniądze, poświęcasz na zarabianie wiele godzin, które mógłbyś przeznaczyć dla swojej rodziny lub na rozwój osobisty. I tak naprawdę wszystko, co zarabiasz, wydajesz na potrzeby i zachcianki. Taka sytuacja nie poprawi Twojego finansowego bezpieczeństwa. Dlatego wróć do planowania i zastanów się, jak możesz zmniejszyć swoje wydatki, żeby nie wydawać wszystkiego.

3. Plan wydatków jest mniejszy niż zarobki

I trzecia, najlepsza sytuacja. Zarabiasz więcej, niż wydajesz i każdego miesiąca masz nadwyżki finansowe. Teraz musisz tylko zatroszczyć się o to, żeby je odpowiednio odkładać i inwestować. Możesz być z siebie dumny, przestałeś być przekaźnikiem pieniędzy i masz realną szansę na poprawę swojej sytuacji finansowej."

źródło: https://marciniwuc.com/jak-madrze-zaplanowac-wydatki/

Podsumowanie

Zarządzanie wydatkami jest jednym z trzech podstawowych filarów bogacenia się. Bez tej opanowania tej umiejętności każda droga do wolności finansowej zawsze będzie prowadzić na manowce. Najważniejsze tu jest, aby nabyć samoświadomość żelaznej i bezkompromisowej konsekwencji swoich działań w zarządzaniu wydatkami.